Przy wyszywaniu tych kwiatuszków naszła mnie ochota na jakiś jednokolorowy sampler (znowu!).
Na razie zostanie w planach, ale kto wie:))
Guziczek dorzuciłam tym razem zielony:)
Te części pasują do siebie i przypominają mi trochę znaczki:))
Zostały 2 części:)) Praktycznie widać już metę:)
słodkości
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie się ogląda :). Zachciało mi się wiosny.
OdpowiedzUsuńSuper! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny haft !
OdpowiedzUsuńFajny hafcik :)
OdpowiedzUsuńUrocze proste kwiatki, tez bardzo takie lubię :)
OdpowiedzUsuńDo samego końca idzie już szybko.
OdpowiedzUsuńJakoś wiosenne są te kwiatki, absolutnie ani z zimą ani ze Świętami mi się nie kojarzą... Może gwiazdę betlejemską mają przypominać? Ale w haftowaniu były błyskawiczne :-)
OdpowiedzUsuń