Dziękuję wszystkim za miłe życzenia! Ode mnie również: spóźnione, ale szczere:)
U mnie Święta były w większości "na wyjeździe", odwiedzinowe;), a co za tym idzie off-line'owe (czyli przymusowy "odpoczynek" od sieci), ale też na szczęście hardangerowe:
Zdążyłam z aniołem w sam raz na Wigilię. Dzięki temu zagościł na choince i stamtąd czuwał nad świątecznym nastrojem:
Wreszcie miałam też okazję aby położyć na stole hardangerową serwetę z choinką (wzór ze strony Małgosi)
Ale świetny ten aniołek wyszedł. A jakiego materiału używasz? Specjalnego do tego haftu tak samo nici?
OdpowiedzUsuńużywam materiałów do haftu hardanger: tkanina Unifil oraz nici DMC Pearl ("perłówki"). Napiszę o tym w którejś notce ze szczegółami:)
OdpowiedzUsuńanioły maja to do siebie że zbyt często są "banalne" - ty pokazałaś te temat w zupełnie nowej oprawie ... ekstra!!!
OdpowiedzUsuńAniolek wspanialy, ta technika wymaga precyzji i finezji, tu to widac!
OdpowiedzUsuńvivi
Wspaniały Ci wyszedł ten anioł, gratuluje cierpliwości widać że to bardzo pracochłonna technika.
OdpowiedzUsuń