Niezbyt okazałe te postępy, ale ważne, że w dobrym kierunku! Na początek sampler: tylko i wyłącznie górna część, czyli ścieg płaski (górny paseczek i ząbki) oraz podwójny "sznureczek" (drugi element od góry).
Lepiej przedstawia się sprawa z moim wiosennym bieżnikiem. Bardzo chciałabym go skończyć do świąt (a przynajmniej do końca wiosny. Tej wiosny!), ale zostało całkiem sporo do zrobienia haftem płaskim, no i nie zaczęłam nawet jeszcze wycinanek.
Podczas wędrówek po blogach zauważyłam, ile osób zamierza się pojawić na targach w Warszawie:)) I ja tam będę, cieszę się bardzo już na samą myśl o wystawie i zakupach oczywiście!
Obie rzeczy zapowiadają się cudnie. Akurat tego haftu unikam, bo kiedyż...
OdpowiedzUsuńPiękne robótki. Ciekawa jestem tego bieżnika. Chyba niedługo się doczekam, bo szybko Ci idzie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń