I już koniec wyszywania Belle & Boo "Hot Chocolate":) Zdecydowanie za szybko, ponieważ cieszyłam się każdą chwilą spędzoną nad tym haftem.
Wygląda trochę jak strona książki z opowiadaniami:)
Nawet, gdy miałam już trochę dosyć wyszywania białej narzutki na fotelu, zaczęłam wyszywać backstitche. Tak dla odmiany:) Chociaż z reguły wyszywam backstiche już po skończeniu krzyżyków.
Na poduszce starałam się uzyskać efekt pikowania:
Dopiero potem dokończyłam nogi fotela, zostawiając sobie najlepsze na sam koniec:)
Wisienka na torcie, czyli królik pod fotelem:
Królik powstał z takiej pastelowej plamy:)
Jeszcze nie wiem, jak oprawię ten haft, ale pewnie będzie to jakaś jasna, prosta ramka.
Jeszcze raz sprawy techniczne:
Wzór: opracowany przez
Chagę, na podstawie obrazka Belle & Boo "Hot Chocolate"
Materiał: len Belfast 32 ct, kolor ecru
Muliny: DMC, wyszywam dwiema nitkami
Wymiary: 13 x 17 cm
Bardzo dziękuję
Chadze za umożliwienie mi testowania swojego wzoru. Było to ciekawe doświadczenie, ponieważ praca nad tworzeniem wzoru to ciągły proces ulepszania. I chociaż konieczne były poprawki i prucie w trakcie wyszywania, bardzo się cieszę, że mogłam w tym uczestniczyć:)
Aktualizacja:
Po komentarzu Chagi obszyłam jeszcze backstitchami kropki na kubeczku:
I jest lepiej, czyli wyraźniej:)