Obrazek, który będziemy wspólnie wyszywać, już od dawna znajdował się na mojej niekończącej się liście "do wyszycia":
Poszczególne pory roku mają być gotowe na ich astronomiczne początki. Oczywiście zaczynamy od wiosny:) Żeby szybciej przyszła!
A w rossmanie udało mi się zakupić taki kubeczek robótkowy, a raczej włóczkowy:)
Dla tych, co nie przepadają za kolorem różowym;) były jeszcze dostępne takie kubeczki niebieskie:)
Ja też zdecydowałam się na ten SAL (jedyny w tym roku), właśnie dlatego, że już od wielu lat marzę o wyszyciu tego pięknego obrazka!
OdpowiedzUsuńI jutro muszę iść do Rossmana :P
Fajny ten haft, ale zastanawiam sie jak wyszyjecie napis srodkowy, bo jesli dobrze pamietam to oryginalnie to jest jakas kolderka z nadrukiem.
OdpowiedzUsuńKubek fajny, ale szkoda, ze nie ma takich w xxx.
Ja tez mam go w planach, ale postanowiłam, że żadnych SALi... Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak wielka walkę stoczyłam ze sobą... ;)
OdpowiedzUsuńSympatyczny kubeczek. Postępy w SALu będę oczywiście śledzić :)
OdpowiedzUsuńPiękny haft wybrałyście! Cudo!
OdpowiedzUsuńKubek extra, jak najbardziej robótkowy:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Kubeczki fajne i widziałam w sklepie ale jakoś się nie skusiłam. Ten obrazek był na mojej liście "do wyhaftowania" z 10 lat, ale już go nie ma. Bardzo jestem ciekawa jak będzie wychodził, więc haftuj i wyganiaj wiosną tą zimę. Ja wkrótce zaczynam plażowe obrazki od Anchora, też zaklinając zimę:)
OdpowiedzUsuńO jaki piękny kubek!!:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne te kubeczki:) No i na ten sal tez sie zapisałam:)
OdpowiedzUsuńJa z trudem ale powiedziałam nie ;) a kubek boski.
OdpowiedzUsuńśliczny :)
OdpowiedzUsuńFajny obrazek czekam na pierwsze krzyżyki, a kubeczek świetny chyba wpadnę do rosmana :D
OdpowiedzUsuńMam taki miętowy kubeczek, a sal cudowny
OdpowiedzUsuń