niedziela, 4 stycznia 2015

Belle & Boo "Hot Chocolate" - KONIEC


I już koniec wyszywania Belle & Boo "Hot Chocolate":) Zdecydowanie za szybko, ponieważ cieszyłam się każdą chwilą spędzoną nad tym haftem.


Wygląda trochę jak strona książki z opowiadaniami:)

Nawet, gdy miałam już trochę dosyć wyszywania białej narzutki na fotelu, zaczęłam wyszywać backstitche. Tak dla odmiany:) Chociaż z reguły wyszywam backstiche już po skończeniu krzyżyków.


Na poduszce starałam się uzyskać efekt pikowania:



Dopiero potem dokończyłam nogi fotela, zostawiając sobie najlepsze na sam koniec:)

Wisienka na torcie, czyli królik pod fotelem:


Królik powstał z takiej pastelowej plamy:)


Jeszcze nie wiem, jak oprawię ten haft, ale pewnie będzie to jakaś jasna, prosta ramka.

Jeszcze raz sprawy techniczne:
Wzór: opracowany przez Chagę, na podstawie obrazka Belle & Boo "Hot Chocolate" 
Materiał: len Belfast 32 ct, kolor ecru
Muliny: DMC, wyszywam dwiema nitkami
Wymiary: 13 x 17 cm

Bardzo dziękuję Chadze za umożliwienie mi testowania swojego wzoru. Było to ciekawe doświadczenie, ponieważ praca nad tworzeniem wzoru to ciągły proces ulepszania. I chociaż konieczne były poprawki i prucie w trakcie wyszywania, bardzo się cieszę, że mogłam w tym uczestniczyć:)


Aktualizacja:
Po komentarzu Chagi obszyłam jeszcze backstitchami kropki na kubeczku:


I jest lepiej, czyli wyraźniej:)

22 komentarze:

  1. cudnie wyszedł :) ciekawe jak mocno wzór różni się od tego opublikowanego ostatnio w którejś gazecie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chaga jesteś super przerabiaczką na wzory :) aż mi się zechciało wyszyć tą dziewczynusię :)

      Usuń
    2. Wzór z gazetki robi teraz Edyta, też jestem ciekawa, jak wyjdzie ta wersja:)

      Usuń
  2. Haft wyszedł Ci zjawiskowo! A królikiem jestem po prostu zauroczona! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem strasznie zadowolona :), wygląda świetnie. Przepikowanie na poduszce fajnie wyszło. Jedynie zastanawiam się jeszcze nad kropeczkami na kubeczku, jeśli masz ochotę to może spróbuj jeszcze zrobić próbnie na jakiejś backstitch kolorem 221 w kształcie karo :), może wtedy będą bardziej wyraźne.
    A jaki ci wyszedł rozmiar, taki mniej więcej jak zakładany w schemacie?
    Chyba też się zabiorę za ten obrazeczek, wyszedł tak słodziutko :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozmiar wyszedł dokładnie taki, jak w schemacie: 13 x 17 cm.
      Kubeczek zaktualizowałam, zdjęcie jutro:)

      Usuń
    2. Dopisałam wymiary do technikaliów:)

      Usuń
  4. Pzepiękny:) I ten efekt wypukłości haftu na tkaninie - rewelacja:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowite ;o) Chaga ma talent w opracowywaniu wzorków a Ty niesamowicie pięknie wyszywasz ;o)

    OdpowiedzUsuń
  6. Obrazek wyszedł śliczny, rzeczywiście wygląda jak ilustracja ze zbioru bajek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie wyszło, ale mój, tzn. z Cross Stitchera bardziej mi się podoba. Ale każdy ma swoją zaletę. Ten jest mniejszy i szybszy w wykonaniu a i tak słodki. Ja mam tak 3/4 obrazka. Jak skończę to od razu pokażę na blogu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem bardzo ciekawa, jak wyjdzie ta wersja z Cross Stitchera:)

      Usuń
  8. Śliczny! :) Jestem dopiero w połowie, ale teraz jak go widzę w całości, to nabrałam jeszcze większej ochoty na dokończenie pracy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Obrazek ślicznie wyglądałby w dziecięcym pokoju dla dziewczynki :) Jest pełen spokoju zarówno w kolorystyce jak i uchwyconego momentu. Ta pidżamka i kubek czekolady - taka błoga chwila przed snem...
    Obrazek wyszedł ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepięknie wygląda! i szczerze gdy zobaczyłam pierwszą fotkę w oczy od razu rzuciła mi się ta przepikowana poduszka...super! ...wcześniej jej nie widziałam ....pewnie przez króliczka;)) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudne maleństwo, wiele detali, bardzo przyjemny hafcik.

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudne! Uwielbiam hafty z Bellą!

    OdpowiedzUsuń
  13. A już jest :), zdaje się, że wygląda lepiej :)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Dla mnie słodki, ale i tak brakuje podłogi:) błagam, chociaz mała szara kreska konturkiem.....
    Ja tez dziergam z cross stitchera:)))

    OdpowiedzUsuń