Specjalnie nie piszę "KONIEC", bo praca będzie ukończona, jak będzie ładnie uprana, uprasowana i oprawiona, a na to się na razie nie zanosi. W stanie niezbyt świeżym, ale jednak: prezentuję właśnie ukończony sampler hardangerowy:
A tu ściegi-ażurki jakie dodałam na końcu:
szarotki (te wiatraczki w środku kwiatów)
oraz coś o nazwie "mały kwiatek" (wycinanki w środkowym rzędzie):
Aby wykonać te ściegi korzystałam z instrukcji przy wzorze oraz z bloga Krzysi, gdzie jest wszystko bardzo przystępnie wyjaśnione - dziękuję Krzysiu!
Ładniejsze zdjęcia będą po oprawie, na razie podaję garść informacji na temat tej pracy:
- wzór: Rico Designs
- materiał: biały evenweave
- nici: DMC Pearl o grubościach "5" i "8" w kolorze szaroniebieskim (932)
- wymiary: 21cm x 32cm
Tak naprawdę śpieszyło mi się do ukończenia tej pracy (oraz do pokazania w takim stanie), bo w kolejce czekał już następny sampler:)) O nim niedługo, ponieważ jeszcze mam w planach zaprezentowanie małego przerywnika, i to wreszcie z needlepointa:))
hura hura skończony i w dodatku przerywnikiem jest needlepoint :)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci to wyszło :) Chyba tęsknię do hardangera.... :)
OdpowiedzUsuńJak Ty to robisz? Nitki równiutko, kory piękne i efekt końcowy równie odjazdowy. Podziwiam. Zawsze ten haft mi się podobał ale jakoś nie mam odwagi zacząć.
OdpowiedzUsuńMadziula: skończony, tylko oprawa wisi nade mną:)) a needlepointa pokażę w weekend:)
OdpowiedzUsuńYenulka: dzięki!! I kuszę hardangerem:))
Aaannusia: dziękuję bardzo:) Jak to robię? Zbyt wolno, niestety:))) A ja zachęcam do hardangera, łatwiej się liczy niż krzyżyki!
Ale to jest śliczne!!!
OdpowiedzUsuńI jeszcze tu powiem zazdrosne "ach" :)
OdpowiedzUsuńPiękny.
Tu też napiszę, piękny sampler. Chyba go kiedyś "popełnię" :-)
OdpowiedzUsuńZwija mnie z ciekawości cóż to za weekendowe objawienie będzie! Gratuluję ukończenia samplera :)))
OdpowiedzUsuńPiękny haft!
OdpowiedzUsuń