środa, 17 lipca 2013

Mini zestawy

Łatwo jest się skusić na jakiś mini zestaw do haftu krzyżykowego (na duży zresztą też;)) przy okazji wizyty w pasmanterii. 

Ostatnio właśnie będąc przy okazji;) w mojej ulubionej pasmanterii Jola, zobaczyłam kilka nowości z DMC. Mini zestawy, które kupiłam, są z nowej serii Vintage:


Od razu spodobał mi się ptaszek w klatce, szczególnie te zawijaski:) Rower kupiłam z myślą o koleżance, a reszta jakoś sama się nawinęła:)) W ogóle te hafciki są w temacie kobiecych dodatków: jest manekin, szminka, torebka z butami. Fajny pomysł na serię.

Pozostałe hafciki z tej serii można zobaczyć na stronie sklepu nadodatek.pl, bo na stronie DMC chyba ich jeszcze nie ma.


Próbując upchnąć nowe nabytki w szufladzie komody robótkowo-przydasiowej, znalazłam jeszcze kilka mini zestawów, których tu nie pokazywałam:) Ależ ja mam zaległości blogowe:D

Z ostatnim zamówieniem z Hobby Studio otrzymałam gratis zestaw z Permin of Copenhagen:


Gratis otrzymuje się przy przekroczeniu 50 zł, a z informacji  na stronie wynika, że promocja będzie trwać w lipcu i sierpniu. Miły gest:)

A poniżej prezenty, jakie przywiozła mi koleżanka z wizyty w Amsterdamie:


Poduszeczka do igieł w moje ukochane tulipany oraz cudny naparstek - oczywiście z tulipanem:) Naparstek jest bardzo cieniutki i ma swoje własne pudełeczko.
(W ogóle to będzie osobny wpis naparstkowy, bo w tym temacie też mi się nazbierało;) )

I na koniec kilka zestawów, które kupiłam w zeszłym roku w Poznaniu. "Przypadkiem" natrafiłam na pasmanterię blisko mojego hotelu;)


To seria Momentos od Anchora. Nie wiem, czy te hafciki zawisną na ścianie; raczej myślałam, żeby je wkomponować w jakiś patchwork - jak już oczywiście je wyszyje. I nauczę się szyć patchworki, haha:)) Jeszcze nie wiem. Po prostu za cenę 5 zł nie mogłam ich zostawić w sklepie:)


Na razie tyle znalazłam, lecz kto wie, co jeszcze się kryje w mojej komodzie:)) Ostatnio na przykład kupiłam dwie paczki igieł. I położyłam GDZIEŚ na wierzchu. I od tamtej pory nic! Nie ma! Wcięło po prostu. Musiałam kupić nowe - do uzupełnienia organizera do nici. Tym razem zamknęłam w pudle razem z haftem i organizerem. Może stamtąd nie wylezą?:D


Ja za "parę dni, za dni parę" jadę się urlopować:) Już sprawdziłam lokalizację pasmanterii. Żeby, tak wiecie, przypadkiem...:)))

niedziela, 14 lipca 2013

Zakupy! I powrót do HAED'a...

Coraz częściej widzę na innych blogach robótkowych przypominanie o haftach HAED. I często są to właśnie powroty:) Więc kiedy zauważyłam nowy wspólny blog http://xxxduzyformat.blogspot.com/, nie było sensu dłużej zwlekać...

A nie, moment! Jeszcze przed wyciągnięciem pracy z pudła były wielkie zakupy w Hobby Studio :)
O gadżetach w stylu stojaka i organizera do nici myślałam już od dawna, ale powrót do HAED'a i niepokojący ból nadgarstka wreszcie zmusiły mnie do zakupu:) Mam nadzieję, że stojak trochę odciąży lewą rękę, którą trzymam tamborek...



Jak widać, organizer jeszcze nie jest w pełni przygotowany do wyszywania. Na razie opisałam symbole ze wzoru, a czeka mnie jeszcze sama organizacja nici.


Sam stojak jest świetny:) Dopasowuję go jeszcze do siebie i mojej pozycji przy wyszywaniu (na kanapie, z nogami podwiniętymi;)) , ale już wiem, że będzie dużym ułatwieniem.




No to wracamy do samego HAED'a... Ostatnie wpis na ten temat to początek 2010 roku... Jak mogłam go tak porzucić?! Podobał mi się bardzo wtedy i tak samo, jak nie bardziej, podoba mi się teraz. 
Więc tym razem musi się udać! Od tego zaczynam drugi początek:





czwartek, 11 lipca 2013

SAL wiosenny - postęp 4

Ależ te tygodnie szybko mijają, jak ma się określony dzień na publikowanie postępów:) Ale z drugiej strony - to motywacja jest na 100%!

Różyczki skończone po obu stronach (są jeszcze jakieś na samym dole, ale na razie o tym nie myślę...). Dodatkowo udało mi się zacząć następny rządek: doniczki, część kwiatków i gęś:) Te małe elementy wzoru haftuje mi się najprzyjemniej.


Dziękuję ślicznie za komentarze pod poprzednim, leśnym postem:) Krasnoludki pozdrawiają;))

poniedziałek, 8 lipca 2013

SAL sosnowy na półmetku

Oprócz początku nie pokazywałam postępów przy tym hafcie, więc teraz mogę dumnie zaprezentować połowę (z hakiem) lasu:


Ten hak to lewa strona największego drzewa, tego po lewej stronie:) - bo połowa przebiega dokładnie przez środek tego drzewa. Czyli ukończona połowa (prawa) z hakiem (lewym) :))

Teraz idę w lewo w las i istnieje poważna szansa, że uda mi się las wykończyć do końca tego roku!

Kanwa wymiętolona chyba przez krasnoludki, bo to niemożliwe, żebym to ja..:D