poniedziałek, 25 lipca 2011

Post niepostępowy, za to zakupowy


Czyli całkowicie zakupowo będzie:))) I dużo, uprzedzam.

Słowem wstępu: otóż udawało mi się omijać moją ulubioną pasmanterię, i to bardzo skutecznie, aż do czasu pewnych Pieguchowych zakupów (pozdrawiam serdecznie:D). Wchodzę, odbieram zamówione rzeczy i zaczynam spacer po sklepie połączony z intensywnym rozglądaniem się. Tak mi dobrze szło, że wypatrzyłam nowe, fantastyczne zestawy z Orchidei (a może i nie nowe, ale ja je widziałam u nas po raz pierwszy). Cztery pory roku w zestawach z cudnymi ramkami w kształcie domków!! Tak, ramki są w środku i są całkiem przyzwoicie wykonane:

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket


Siłą rozpędu chwyciłam jeszcze kolejną serię, też z Orchidei. Nawet chwilę się wahałam, niestety chęć posiadania była silniejsza. I tak dodatkowo wybrałam z serii kwiatowej dwa zestawy: słonecznik i tulipan.

Photobucket

Photobucket


One również mają w zestawie gotowe ramki, tu widok od środka:

Photobucket


Wydaje się, że nie tak źle, prawda? W końcu każdemu zdarza się czasem zaszaleć (...prawda?).

No ale...

Dwa dni później znowu, kompletnie niechcącym "przy okazji", byłam w tej okolicy. Już na wejściu pani sprzedawczyni wskazywała z uśmiechem nowości ("godzinę temu przywieźli!"). I to jakie nowości! Pierwszy raz widziałam na żywo zestawy rosyjskiej firmy RIOLIS. I jak tu nie wziąć... Ale wzięłam się na sposób: bo to wcale nie były zakupy, tylko prezenty imieninowe:D Takie z lekkim wyprzedzeniem - Wszystkiego najlepszego moim imienniczkom Aniom!! - więc jeden "ode mnie dla mnie", a dla reszty znalazłam sponsorów;) I ja szczęśliwa, i moja rodzinka, bo ma prezent z głowy:D

A moje kolejne łupy, to:

zestaw do haftu koralikami, zawieszka - będzie do nożyczek:

Photobucket

zestaw do haftu wstążeczkowego!! Wprawdzie nie wiem jeszcze jak, ale się nauczę:

Photobucket

Oraz spory krajobraz, bardzo spodobała mi się ta liliowa kolorystyka:

Photobucket

Zupełnym przypadkiem również mieli na stanie jeden z moich wymarzonych samplerów kuchennych:

Photobucket

Powinnam pomyśleć o osobnej szufladzie na zestawy haftu do kuchni, czekające na swoją kolej:D


Miłym dodatkiem otrzymanym przy kasie był katalog:

Photobucket

Lubię katalogi:)))


Trochę mnie poniosło, wiem:) Ale przynajmniej starczy na jakiś czas:D

niedziela, 3 lipca 2011

Flower of Italy - początek


Jakoś ten czerwiec szybko przyszedł i równie szybko sobie poszedł - nawet nie zdążyłam napisać czerwcowego posta:))

Dziękuję ślicznie za poprzednie komentarze na temat DIMkowej róży i już spieszę pokazywać postępy:

Photobucket

Różyczka zyskała już wszystkie płatki, łodygę oraz listki - zostały tylko backstitche. No i całe zawijaskowe tło:))) Trochę dziwnie było mi zostawić półkrzyżyki w niektórych miejscach, ale skoro we wzorze tak jest, to zobaczę co z tego wyniknie.


Zaczęłam też wreszcie pracę nad wspólnym projektem, Flower of Italy, prowadzonym na blogu http://polskineedlepoint.blogspot.com/. Projekt ten rozpoczął się w styczniu, tak więc mam zaledwie pół roku w plecy:D

Najpierw trochę danych:
Materiał: Monocanwa 18 w kolorze eggshell (40x30 cm)

Nici:

1. DMC Rayon Floss 30738
2. DMC Perle Cotton #8 3347
3. DMC Perle Cotton #8 920
4. DMC Perle Cotton #8 814

Gloriana Stranded Silk:
5. Flowers of Italy #194
6. Granny Smith Green #053
7. Cranberry #062
8. Autumn Gold #041

9. Metallic Madeira gold 27

z czego z oryginalnych, zaproponowanych przez projektantkę kolorów mam numery od 4 do 8. Co do perłówek DMC nr 2 i 3, dobierałam je na podstawie zdjęcia i wydaje mi się, że są jednak zbyt ciemne. Być może je zmienię w trakcie wyszywania. Nić numer 9 miała być metalizowana i złota - znalazłam w moich zbiorach Madeirę idealnie spełniającą te oczekiwania:)

Tu widać, że ta pomarańczowa perłówka jest jednak za bardzo pomarańczowa. Sądzę, że "ruda" to odpowiednie słowo:)

Photobucket

Przy okazji pochwalę się nowym robótkowym kuferkiem. Po prostu w 100% dopasowany do tego projektu:D

Photobucket

Pierwszy raz użyłam do napięcia monokanwy takich listewek (12 i 16 cali)

Photobucket

z których po złożeniu powstała rama 40x30 cm (trochę mniej niż w opisie projektu, ale mam nadzieję, że wystarczy):

Photobucket

W ogóle ten projekt to pierwszy raz kiedy haftowałam na monokanwie:)


Poszczególne etapy haftowania

Styczeń
DMC Rayon Floss 30738, jedna nitka.
Same romby, poszło w miarę szybko.

Photobucket


Luty
Gloriana: Granny Smith Green i Autumn Gold, po 4 nitki każda.
Najwięcej czasu podczas wyszywania wafelka zajęło mi równe układanie nitek, przydatne było szydełko w zastępstwie prawdziwego laying toola. Nie twierdzę, że wyszło perfekcyjnie, ale załapałam, o co chodzi - czyli "pierwsze koty za płoty" i nie będę już tego pruć.

Photobucket

Marzec
Gloriana: Autumn Gold i Cranberry, po 3 nitki każda.
Do układania nitek na płasko doszła też chęć, by cieniowanie na ramionach gwiazdy amadeuszowej było symetryczne. I się udało:) Z efektu jestem bardzo zadowolona:)

Photobucket

Całość wygląda na razie tak:

Photobucket

Bardzo, ale to bardzo podoba mi się ten projekt i już nadganiam resztę!

P.S. Spory wyszedł mi ten opis, ale proszę zauważyć, że to dopiero etapy styczeń - marzec:D