... na sznurek czekały!
U mnie jest tak, że skończyć haft jest (w miarę) łatwo. Ale już go wykończyć - uuu, to inna sprawa. Kilka miesięcy to norma przy zanoszeniu do oprawy, zszywaniu czy innym wykończeniu. Pomysł na te gęsi miałam od początku właśnie taki: wieczko na drewniane pudełko. Schody natomiast pojawiły się przy kwestii wykończenia brzegu. Tyle kombinowałam, że się zniechęciłam, a gęsi odfrunęły do szuflady. Niedawno zobaczyłam na jakimś blogu takie właśnie wykończenie obrazka. Jak wiadomo, najprostsze pomysły są najlepsze:)
Haft "oprawiłam" na kawałku gąbki podklejonej kartonikiem. Chciałam, żeby powstała poduszeczka, by można było w nią ewentualnie wbić jakąś szpilę:) Taką paczkę przykleiłam (za pomocą kleju do tkanin) do pudełka, nasmarowałam dookoła warstwą kleju i obwiązałam dwiema warstwami ozdobnego sznurka.
Tu dzikie gęsi w całej okazałości:
materiał: etamine w kolorze ecru
wzór: darmowy, Laura Perin Wild Geese
nici: DMC Pearl "5" w kolorach:
407 (brudny róż),
918 (ceglasty/ciemnoczerwony),
841 (jasny brąz),
839 (ciemnobrązowy),
ECRU - jako tło
oraz mulina DMC Rayon Floss 3073 (poczwórna nitka) - złote zygzaki oraz środki narożników.
Zdjęcie pierwsze najlepiej oddaje kolory rzeczywiste.
Oczywiście już kombinuje jaki tu haft znaleźć do środka pudełka:))
wow!! brawo :) kolejny needlpoint ukończony :) fajnie fajnie a może na naszego APOMa byś się skusiła jednak??
OdpowiedzUsuńPudełko super!
Hi, hi u Ciebie na sznureczek a u mnie koszyczek na gumkę :D
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszło Aniu! A czy masz gdzieś może namiar na tutorial z przepisem jak zrobić taką cudną nakładkę?
świetnie Ci to wyszło:)
OdpowiedzUsuńciekawe jaki hafcik do środka wybierzesz?:)
bardzo ładnie Ci te gęsi wyszły!!! Tak jak Magda, namawiam na naszego SAL'a, spodoba Ci się :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie po skończeniu SALowej tajemnicy, mam zmaiar jej użyć jako wieczko w pudełku tylko mam zamiar porwać się na kartonaż wg instrukcji Krzysi, zobaczymy co mi z tego wyjdzie :)
Zachwycające pudełeczko wyszło z tym haftem!!!!
OdpowiedzUsuńładniutkie! Podziwiam. wyobrażam sobie, jakie to pracochłonne! Tym głębszy ukłon składam!
OdpowiedzUsuńps. czy można prosić o włączenie opcji URL? Jeśli można, to ślicznie proszę
myszulowa
Ależ to śliczne! I takie subtelne kolorystycznie :-)
OdpowiedzUsuńMadziula: dzięki:) na APOMA skusiłam się od samego początku, ale na monocanwę tyle czekam, że będę miała do nadrobienia pół roku... Zdecyduję, kiedy przyjdą zakupy.
OdpowiedzUsuńAploch: nie miałam tutoriala, improwizowałam w trakcie. Ale mniej więcej tak, jak to opisałam w poście. Jakby co - rozwinę myśl szerzej:)
Ela: dziękuję bardzo! Myślę o jakimś jednokolorowym :)
Yenulka: no z tym SAL'em to się zastanawiam ciągle:)
Kankanka: dziękuję bardzo!
Ulcia: dzięki! Co masz na myśli pisząc o opcjach URL? URL to adres. Może chodzi o tagi HTML - te mam włączone?
Lilka: dziękuję ślicznie:)
nie wiem jak to się nazywa fachowo. rzecz w tym, że jestem spoza bloggera i... URL to rzeczywiście adres, czyli adres spoza np. i przy tej opcji będę mogła automatycznie wrzucić swój link(?!) tak to się nazywa? W każdym razie wyświetli mnie tak samo jak dziewczyny z jednego kółka zainteresowań, na niebiesko i z kreseczką jeno bez obrazka; ufff.... ślicznie proszę....
OdpowiedzUsuńfajnie ozdobione pudełeczko :), ale chciałabym zapytać dokładniej o gąbkę. Jak ona wygląda: czy to jest gotowa o grubości np.: ok 1 cm, czy ją z czegoś cięłaś?
OdpowiedzUsuńHej Aniu co u Ciebie ? odezwij się
OdpowiedzUsuńUlcia: na blogspocie linki działają poprzez znacznik
OdpowiedzUsuń<a href="tu_wstaw_adres_strony">nazwa_strony</a>
np. http://ulciabloxpl.blox.pl/html
(to Twoja strona, prawda?)
Pozdrawiam!
Chaga: dziękuję:) Co do gąbki, to ma ona 7 mm grubości i wzięłam ją z jakiegoś opakowania:)
OdpowiedzUsuńMareju: jestem,jestem:) tylko "trochę" zarobiona:))
OdpowiedzUsuń