
Listopad i grudzień to niezbyt dobry okres dla stałych robótek... Z każdej strony (lub bloga) czai się pokusa zaczęcia jakieś super ozdóbki świątecznej, którą koniecznie trzeba jeszcze zrobić w tym roku. W takich pokusach specjalizuje się Olga (zajrzyjcie tam koniecznie, Olga zaczęła nowy SAL bombkowy:))), a także Alexandrina. Z tego drugiego bloga pochodzi wzór na trójwymiarowe drzewko świąteczne.
Podstawowymi składnikami są trzy jednakowe drzewka, wyszyte według tego wzoru:

Można dorzucić też garść przypraw, czyli trochę koralików, trochę cekinów:

Potem pozostaje już tylko cierpliwe zszycie tego w kształt choineczki:

Jak widać, nieco zmieniłam formę. Haftowałam na aidzie 14, przez co inaczej poprowadziłam linie zszycia. Nie udało mi się zszyć tego ładnie w gałązkach choinki, więc poradziłam sobie inaczej. Zszyłam po linii prostej, a obrys przyozdobiłam dodatkowymi koralikami. Zdaję sobie sprawę, że powinnam była spruć i poprowadzić obrys od nowa, ale choinka miała być mikołajkowym prezentem i czas trochę gonił:)
Wieczorem zdecydowałam się na uwieńczenie drzewka gwiazdką na czubku:

Wzór: darmowy od Matrioshka Biscornu
Materiał: aida 14
Nici: mulina DMC nr 822
Na koniec wypadałoby "pochwalić" się postępami w Świątecznym SAL'u... Jeden bałwan - ten z ptakiem na głowie - zyskał już kontury i może się uważać za skończonego bałwana:)) Obok niego pojawiły się narty:
