niedziela, 7 lutego 2010

Dzikich gęsi ciąg dalszy. I inne.


Gęsi miały być gotowe (czyli wyhaftowane, wyprane i zastosowane) do weekendu. Tego. Termin przesuwam na tydzień kolejny, na razie mam tyle:

Photobucket

Nie zostało dużo do zrobienia: narożniki i ramka dookoła.

Teraz trochę matematyki: należy wziąć średnią z kolorów z postu poprzedniego i tego, doliczyć poprawkę na pochmurną pogodę i dodać sporo wyobraźni. Wynikiem będą właściwe kolory. W rzeczywistości odcienie naprawdę do siebie pasują. I błyszczą:)))

Otrzymałam wyróżnienia od KasiS z Krainy Kasi. Dziękuję pięknie! A przekazuję je dalej w świat wszystkim robótkowiczkom, nie potrafię już wybrać tylko kilku blogów:)

Kolejna rzecz jaką prezentuję, ma za zadanie zmotywowanie mnie samej do jej rozpoczęcia. Łączy ona dwa punkty z mojej listy postanowień noworocznych: "coś samplerowatego" i "coś kuchennego". Proszę Państwa, oto sampler kuchenny:

Photobucket

Zestaw ten leżakuje w mojej szufladzie niezbyt długo, zaledwie od czerwca ubiegłego roku. Zażyczyłam go sobie na urodziny i oto jest już rozpakowany!! Szybsza od błyskawicy jestem, nie ma co...

Tym wzorem rozpoczynam drugą turę na blogu Wspólne haftowanie. Ostatnio trochę tam ciszej, ale mam nadzieję, że to stan przejściowy, zimowy:)


7 komentarzy:

  1. needlepoint super - kolroy bardzo ładne i widać błysk widać :)
    a samler mhhh fajny ... kibicuję dzielnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny sampler. Będę na pewno kibicować a może też coś znajde na tego naszego wspólnego bloga bo go szkoda trochę

    OdpowiedzUsuń
  3. sampler będzie super, ja mam w planach dalekich ten fioletowy.

    I gratuluję pierwszej pracy needlepointowej!!

    OdpowiedzUsuń
  4. needlepoint piękny:)
    hi,hi,sampler 2 w 1 nie wpadłabym na takie rozwiązanie,ale to rzeczywiście przyspiesza wypełnienie listy:))) będę oczywiście kibicowac,ja niby skończyłam niebieski ale konturów nadal brak:(

    OdpowiedzUsuń
  5. madziula: dzięki, już prawie mam koniec:)

    aeljot: znajdź koniecznie! Rozruszamy towarzystwo:))

    yenulka: fioletowy też cudny, mi ciężko było wybrać wersję:)

    jagnieszka: no bo postanowień noworocznych całe mnóstwo, a rok taki krótki:D. Pokażesz ten niebieski na blogu?

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękny haft! Wyszywanie uwielbiam, ale rzadko niestety to robię.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolorystyczne cudowności!!!!

    OdpowiedzUsuń