niedziela, 15 kwietnia 2012

Wystawa Kraft 2012 - Gdańsk


Witam po dłuższej przerwie!
Przybywam z gorącą, świeżutką relacją z Wystawy Kraft 2012, która odbyła się dzisiaj w Gdańsku.

Na początek dwa słowa: jest lepiej:) (niż w poprzednich latach). Prezentowane oferty to oczywiście DMC, francuskie wełenki Bergere, akcesoria robótkowe Clover, trochę dekupażu i frywolitki. Stoisko DMC nie było bezpośrednio na wystawie, ale tuż przy pasmanterii Jola - może właśnie dlatego udało mi się upolować tam sporo gratisów:)

Poniżej wybór zdjęć, czyli to, co mi się najbardziej na tej wystawie podobało.

Widoczki:

Photobucket


Samplery kuchenne, chyba mam do nich słabość;)

Photobucket


Kolekcja na lnie:

Photobucket

... z której najbardziej wpadł mi w oko ten zestaw niebieski: (do niego jeszcze wrócę)

Photobucket


Trochę haftu płaskiego:

Photobucket

Photobucket


Kolejne samplery:

Photobucket

Photobucket

Photobucket


Haft na tkaninie geometry:

Photobucket

Photobucket


Kolekcja kwiatowa:

Photobucket

Photobucket


A tu już hafty Riolis, coraz bardziej zaczynają mi się podobać:

Photobucket


Prace filcowane:

Photobucket

również przestrzenne! Cuda!

Photobucket


Obrusy - haft płaski:

Photobucket


Powyższe zdjęcia to tylko mój wybór: było również sporo haftów w tematyce dziecięcej, więcej widoczków i kwiatów. Za to poniżej - to już moje zdobycze:)))


Dwa fajne zestawy, nowości z DMC:

Photobucket

Mówiłam, że o tych niebieskich ściegach jeszcze będzie?:) Natomiast to serduszko na lnie, to połączenie haftu krzyżykowego i hardangera, z gotowym już serduszkiem obszytym koronką:) Specjalnie dla leniuszków, hi hi, ale po prostu zobaczyłam je oczyma wyobraźni wiszące na drzwiach sypialni i już - musiałam je mieć;)


A teraz katalogi:

Photobucket

DMC chyba nadrabia poprzedni rok - aż dwa katalogi, a w nich całkiem sporo nowości:) Nie wszystkie były pokazane na wystawie (raczej ich mniejsza część), ale w środku jest co oglądać! Każdy z nich po 3 złote, cała reszta poniżej - to już gratisy:))


Photobucket

Wzory hardangerowe oraz oferta włóczek Bergere de France - ta książeczka zawiera szkółkę robienia na drutach i na szydełku, podstawowe ściegi oraz ponad 50 wzorów robótek na druty!!

Photobucket

Nowy katalog firmy Riolis oraz długopisy z logiem DMC:)

Photobucket

A na koniec zestaw mentora DMC, czyli teczka zawierająca kwiatowe zestawy dla początkujących, książeczkę ze wzorami, wizytówki mentora;) oraz znaczek DMC.


Na razie tylko dość pobieżnie przejrzałam moje nowe katalogi, jak już wspominałam wcześniej, jest sporo do oglądania, no i można zaplanować zakupy na ten rok;)

Podsumowując wystawę: jest lepiej niż było poprzednio, a na pewno oferta DMC znacznie się polepszyła. Wreszcie bardziej widoczne są hafty Riolis - rosyjskiej firmy, z której kilka zestawów już czeka u mnie w kolejce:)

Jeśli macie po drodze, to zachęcam by odwiedzić wystawę w kolejnych miastach:)

A może to po prostu taka ilość katalogów i innych gratisów wpłynęła na moją pozytywną ocenę? Nie wspominając o udanych zakupach;) Ciekawe, jak ocenią tę wystawę inne blogowiczki.



A na sam koniec, niezwiązane zupełnie z wystawą:
Sporo czasu mnie tu, na blogu, nie było. Przyczyny tego są z rodzaju tych poważniejszych, rodzinne i zdrowotne. Gdy już mijał jakiś kryzys i byłam w stanie pomyśleć o pisaniu, pojawiało się znowu coś. Teraz też nie jest zupełnie ok i gdyby nie reporterski;) obowiązek zrelacjonowania Wam wystawy, pewnie jeszcze długo nie napisałabym niczego nowego. Ciężko zacząć po takiej przerwie...

Natomiast Wasze blogi odwiedzam regularnie, nawet jeśli nie zawsze komentuję - miło jest poczytać i pooglądać robótki:) Całkiem nieźle idzie mi też z moimi robótkami: mam coś ukończone i nawet oprawione! Dobrze jest mieć czym zająć ręce, aby nie myśleć o problemach... Byłam też na kilku warsztatach - wiecie, ile mam nowości do pokazania i opisania?:)

Mam nadzieję, że kolejny mój wpis nastąpi w niedługim czasie i zacznę nadrabiać zaległości blogowe.

6 komentarzy:

  1. Bardzo dziękuję za relację :-) Wybieram się na wystawę w Warszawie i już wiem, że warto. Czasem tak jest, że się z różnych powodów nie pisze (ja też mam już dłuuuugą przerwę) ale nie martw się jak znów wrócisz będę czekać :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję za relację :) ja niestety znowu nie będę mogła osobiście jej obejrzeć :(
    A o powrocie do blogowania i ciężkości mimo chęci coś wiem ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ania, dzięki za relację. Może się wybiorę, a jeśli się wybiorę to tylko dzięki Twojemu opisowi :)

    Niech się wszystko poukłada jak najlepiej i wracaj do nas :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzymaj się dzielnie i nie poddawaj. Wiem jak ciężko coś napisac po dłuższej przerwie ...ale potem to już jakoś leci ;O)
    A za relację serdecznie dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu, wracaj kiedy będziesz gotowa. Choć nie powiem: brakuje mi Ciebie z Twoimi pracami. Oby wszystko pięknie się poukładało.
    Moja relacja jest mniej entuzjastyczna. Ale to może z tego względu iż wystawa nie została okraszona dodatkowo miłym towarzystwem....

    OdpowiedzUsuń
  6. wiekszość prezentowanych dzieł zwyczajnie mnie zachwyca!

    OdpowiedzUsuń