niedziela, 16 lutego 2014

Rudolf i Mollie

To nie tak, że będę publikować się tylko przy okazji prezentowania gazetek albo kolejnego Jingla:)) Po prostu HAED'a chciałabym pokazać z ukończoną kolejną stroną - a obecna ma tyle zmian kolorów, że idzie to bardzo powoli. Mam też kilka ukończonych projektów, które na pewno pokażę i mam nadzieję, że niedługo;) 

Ale dzisiaj tylko dwa tematy:

po pierwsze udało mi się ukończyć drugą część Jinglowego SAL'a. Proszę Państwa, oto Rudolf:


Jak przystało na porządnego Rudolfa, nos mu się świeci (nieupudrowany widać;))), w czym na pewno pomaga mu czerwony koralik. W oryginale był malutki czerwony guziczek, ale nie udało mi się takiego dostać. Zmieniłam też trochę dolny ornament, umieszczając w środkach kwadratów matowe koraliki. 

Obie części wyglądają tak:


O ile z dodatków do Rudolfa jestem w 100% zadowolona, to pierwszy obrazek może jeszcze zmienię. Nie do końca pasują mi koraliki przy napisie, no i szukam jeszcze jakiejś fajnej śnieżynki na drzwi. Ale spokojnie, nie śpieszy się przecież;)

A po drugie, wyszedł nowy numer Mollie potrafi (nie do wiary, jak ten czas pędzi!).

Poniżej to, co spodobało mi się najbardziej:



Zmarźluchowy komin:))


Wreszcie coś krzyżykowego. Oprócz tego jest jeszcze wzór róży DMC.



Przytulne poduchy:)





Dzisiaj natrafiłam na ostatni egzemplarz tej gazetki w empiku: albo tak mało przyszło, albo tak szybko została wykupiona:))


A na koniec jeszcze zdjęcie ze spaceru nad morzem:) A nad morzem, wiadomo, wieje;) - i zimę nam wywiewa:)) Mam nadzieję, że na dobre i wiosna już się szykuje! Chociaż trochę jeszcze mglisto...





12 komentarzy:

  1. Hafcik wspaniały, lubię hafciki wykończone wstążeczkami lub koraliczkami. Gazetką cieszę się już od kilku dni,mam ją od tygodnia- to już tydzień zleciał....??? najbardziej moje Myszki naciskają na robala ze sznureczkami :) Drugi numer na pewno bardziej przypadł mi do gustu, teraz czekam jeszcze na filcowe wydanie, ale oczywiście nikt nic nie wie, kiedy dokładnie się pojawi :) a zależy jaki empik bo z reguły jest około 10 sztuk dwumiesięcznika na salon.....:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super hafcik! :) Bardzo ladnie wyglada z koralikami!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny reniferek. Myślę, że koralik jest o wiele lepszym rozwiązaniem na nosek od guziczka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Rudolf jest kapitalny z ym szaliczkiem na szyi :) A projekty z gazetki, które pokazałaś, są rzeczywiście dość ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nie widziałam tej gazetki na żywo a już jest drugi numer. Chyba rzeczywiście rozchodzi się szybko, bo często jestem w Empiku.
    Z Rudolfa fajny zadziora wyszedł :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mój renifer też ma nos z koralika :-) widocznie to rodzinne :-)
    Na gazetę jeszcze nie trafiłam, ale daawno w Empiku nie byłam.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. renifer jest boski,nawet z błyszczącym noskiem :) gazetki też nie widziałam,ale jak narazie szlaban przydasiowo-gazetkowy mam

    OdpowiedzUsuń
  8. Rudolf jest ekstra!
    Zamierzam dzisiaj udać się do Empiku w wiadomym celu:) Ciekawe czy mi się poszczęści:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Patrząc na Twojego Rudolfa odkryłam, że zapomniałam i śniegu. Ale ze mnie gapa!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ooo to widzę, że w Molly wrzucili coś hafciarskiego! :) W przed ostatnim numerze nie było...
    Rudi prezentuje się zacnie :)

    OdpowiedzUsuń