Przed Wami druga część relacji, również o hafcie krzyżykowym.
Zaczynamy od serii pocztówkowych ptaszków:
Zaczynamy od serii pocztówkowych ptaszków:

Naprawdę ładne wzory, ale żaden z nich nie zachwycił mnie na tyle, aby dokonać zakupu...




Seria typu "krowy na wypasie":D chyba najbardziej pasowałaby do pokoju dziecięcego:)





Kolejna ścianka:



Ten japoński obrazek podobał mi się najbardziej, ale... no właśnie znowu czegoś mi tu zabrakło.

Cztery pory roku, całkiem, całkiem:) I powiem Wam, że poważnie się zastanawiam nad zakupem kompletu:





I na koniec znowu ptaszki, tym razem trochę większe;)

Kicha:( Ale zgadzam sie a aploch, bo wlasnie przeczytalam jej komentarz pod poprzednia czescia. Sama tez glownie haftuje ze starych zestawow DIM, czy wzory znalezione w starych gazetkach xxx. Coraz mniej sie staraja, przynajmniej w DMC, bo jeszcze cos sie znajdzie w ofercie DIM czy Anchor.
OdpowiedzUsuńNo to teraz czekam na zakupy, bo inne techniki proponowane przez organizatora jakos mnie nie interesuja:P
Mam takie niejasne przeczucie, że moje zakupy Cię rozczarują;)
UsuńNic nie zachwyciło mnie tak, żeby wyszywać...
OdpowiedzUsuńNo właśnie:(
UsuńCztery pory roku całkiem fajnie wyglądają. Tylko ta ich oprawa jakaś przypadkowa:) Gdyby wszystkie były tak ładnie oprawione jak pierwszy to zupełnie inaczej by się prezentowały.
OdpowiedzUsuńJa dopiero oglądając zdjęcia w domu zorientowałam się, że to komplet:)
Usuń