Haft ten został ukończony i oprawiony jeszcze przed Gwiazdką 2012:) Przez całe święta stał na komodzie jako świąteczna dekoracja. Potem stwierdziłam, że szkoda mi go jeszcze chować, niech postoi dopóki będzie śnieg.
Jak widać za oknem, pomimo teoretycznej wiosny, śnieg ciągle pada - a domek stoi na widoku.
Trochę danych technicznych:
- haft był wykonywany w ramach zabawy Świąteczny SAL 2011
- wzór: Lili Soleil
- materiał: len Zweigart 32 Belfast, kolor Light Mocha
- nici: DMC Satine S5200 (biały) oraz DMC Rayon 30800 (błękitny). Dodatkowo metalizowana, srebrna nić jako wzór na domku
- koraliki: empikowe
- ocieplina jako wypełnienie haftu
Jak zobaczyłam u Aploch oprawione hafty w połączeniu z wypchaniem ich za pomocą ociepliny, wiedziałam, jaka będzie oprawa tego domku. Zakupiłam ocieplinę i udałam się do Pani Oprawczyni, która stwierdziła, że jeszcze czegoś takiego nie robiła, ale "klient nasz pan":).
Ocieplina sprawdziła się lepiej niż gąbka, którą kiedyś też wykorzystałam przy oprawie haftu (needlepointowe "gęsi").
To wąskie passepartout to nie był mój pomysł, ale podobno tak jest lepiej z powodu wysokiego brzegu ramki. A sama ramka musiała być właśnie taka: jasna i nieco surowa - innej sobie nie wyobrażałam przy tym wzorze:)
Wiecie co, tak sobie pomyślałam, że ja ten domek jednak schowam do szuflady. Tak w ramach przywoływania wiosny...;))
A tam nie chowaj, weszliśmy w epokę wiecznej zimy, więc pasuje idealnie do widoczku za oknem :)
OdpowiedzUsuńFajna jest ta twoja błękitna wersja :)
Na razie pasuje, ale wiosna MUSI przyjść!
UsuńPiękny haft. W wersji błękitnej dla mnie najpiękniejszy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję bardzo:)
UsuńA "gupia" jestes:P Nie chowaj, poogladaj sobie jeszcze, bo jest sie czym zachwycac! SUPER!!!!!!!!! Podobaja mi sie te delikatne mrozne kolorki:)
OdpowiedzUsuńA co do wiosny i zimy, mnie to kicha i jakos od czasu wyhaftowania elfika bozonarodzeniowego nie zauwazylam, zeby zima sie gdzies jeszcze czaila, wiec uwazaj, zeby nie podzialalo odwrotnie:P
I strasznie sie wkurzylam na DMC! Widzialam dzis rano zapowiedz 3 dniowych dni kraftu w Gdansku! Bezczelniaki i ich nie lubie. Za kare musisz zrobic wielki wpis na blogu:P
:)))
UsuńTeż widziałam zapowiedź o targach DMC! I już się cieszę, a fotorelację zrobię z przyjemnością, a nie za karę;)
Za kare wpis ma byc mega duzy, a nie taki maly jak rok temu:P
UsuńAle rewelacyjny efekt, sam zrobiłam białe na brązowym i już mi się wcale moje nie podoba:(:(
OdpowiedzUsuńOprawa z ociepliną, rameczka itp. wszystko idealnie!!!
Dzięki:)
UsuńPiękny świąteczny haft! I bardzo ładnie wygląda z tą puszystością pod spodem! No i fantastycznie że jest oprawiony bez szkła! Mi się jeszcze nie udało moich Oprawców nakłonić do oprawy bez szkła. Oporniki z nich :(
OdpowiedzUsuńAniu, moja inspiracjo:))
UsuńU mnie namawiają na szkło tylko do kuchni, jak ktoś ma kuchenkę gazową.
Aniu, przepięknie!!! "wypchanie" to przysłowiowa wisienka na torcie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńDomek jest śliczną dekoracją! Faktycznie, szkoda go chować.
OdpowiedzUsuńPięknie oprawiony! Fajny pomysł z tą ociepliną. Już myślę co by sobie tak oprawić :)
Oczywiście ja też dołączam się do prośby o obszerną fotorelację z dni kraftu DMC :)
Pozdrawiam!
Dziękuję:)
UsuńJak tylko będę mogła, to obfotografuję co tylko się da na tych targach:)
Śliczna ozdoba:)
OdpowiedzUsuńCudnie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, warto było skończyć :)
OdpowiedzUsuńPiekny !!
OdpowiedzUsuńPozdraiwma Serdecznie!
Przepiękny! Ten sampler zawsze bardzo mi się podobał, ale nie załapałam się na zabawę SALową, bo w owym czasie jeszcze mnie w blogosferze nie było. Mam jednak nadzieję, że uda mi się kiedyś zdobyc wzorek, a następnie ktoś mi podaruje trochę wolnego czasu... :))) Pomysł z ociepliną świetny!
OdpowiedzUsuńJest przepiękny, mam nadzieję że mój też kiedyś doczeka się skończenia ;o)
OdpowiedzUsuńwspaniały haft!pięknie połączone kolory,niezwykle delikatnie:)bardzo mi sie podoba:)
OdpowiedzUsuńCacuszko!
OdpowiedzUsuń